Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nie znosiłem "kabanów". W zimie pizgało, w lecie tyłek lepił się do skaju. O wyciu nawet nie wspomnę. A teraz... tęsknie za tymi tramwajami
Dziś taki jeden 13N snuł się przed "moją" 17 i opóźniał dojazd do roboty. Ale nie narzekałem /kl