Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Myślę, że te gołębniki przychodziły w takiej formie od jakiegoś poddostawcy. To chyba pierwsze zabudowy Mercusa z wyświetlaczem wydzielonym nad przednią szybą?
Myślę, że powinien zostać dopisany faktyczny właściciel, tak jak to ma miejsce np. w Andrychowie. Albo w Andrychowie usuwamy ZGK z metryki. Teraz jest burdel bo każdy wpisuje wg własnego uznania. Powinniśmy to ustandaryzować. Kolejny przykład do poprawienia (lub nie) to Kościerzyna.
A w Andrychowie naprawdę ZGK jest właścicielem? Czy gmina? Bo to nie to samo.
Dotychczas też tak myślałem, ale to jest jednak bardziej skomplikowane. ZGK jest na takim samym poziomie ewentualnego dostępu do tych autobusów, jak MK Trans czy Lazar. Musi mieć jakąś podstawę - wygrany przetarg, przekazanie w trybie bezpośrednim. Jeśli autobusy należałyby do gminy i były eksploatowane przez ZGK, to ok, nie ma co komplikować, ale tak jak jest wpisane, to jako właściciel widnieje firma, która nie ma kompletnie nic wspólnego z tymi autobusami.
Całkiem sporo, bo ok. 520 tys. zł brutto, ale trzeba mieć na uwadze, że autobusy są wyposażone dość bogato i objęte rozszerzoną gwarancją z serwisowaniem.
Ma ktoś zdjęcia wnętrza?
Dzięki wielkie Empi Trochę to ciasnawe, chyba przez te fotele ``turystyczne``, które mają nawet pasy bezpieczeństwa.
Fotele były wybrane celowo do tras podmiejskich. Dwa krosłeje też będą mieć nieco bardziej wybajerzone fotele niż te przeznaczone do wersji miejskiej. To prawda, że w takim Sprinterze jest trochę ciasnawo - ale koniec końców i tak jest więcej przestrzeni niż w tych, którymi jeżdżą busiarze.