Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Wydaje mi się, że to bisowanie nie do końca się sprawdza i jest dość nieefektywne. Postawiłbym na jakiś rodzaj rozwiązania hybrydowego - bisy na długich rzadko kursujących liniach (np. 146 i Z) + wzmocnienia na głównych ciągach komunikacyjnych zapewniające bardzo wysoką częstotliwość kursowania. Po dzisiejszym dniu widać również, że przekonanie, iż ruch pasażerski będzie systematycznie maleć nie koniecznie musi się sprawdzić. Na moje oko to dzisiaj ludzi było najwięcej w ostatnich tygodniach zarówno w autobusach jak i na drogach. Chyba pierwszy raz popołudniu wszystkie bisowe autobusy były w akcji i nie wyrabiały z pomocą dla kursów podstawowych. Może być tak, że strach związany z wirusem będzie jednak powszedniał, pokończą się zaległe urlopy, ludki powracają ze zwolnień, a i z racji przełomu miesiąca zwyczajnie więcej osób musi stawić się w swoich biurach, ponieważ nie wszystko da się jednak zrobić zdalnie.
Spokojnie, od jutra nowe obostrzenia. Premier wszystko wyjaśni za parę godzin /kl
Ciekawe co premier wymyśli, może na wzór Gruzji wprowadzi godzinę policyjną
Ciekawe jak sklepy mają obrobić kilka osób na godzinę, a wcześniej mogły obrobić więcej. Będą duże kolejki i skupiska przed sklepami, co za tym idzie dużo aut i ludzi z zakupami w autobusach. Będzie pogrom pod koniec tygodnia i weekend...