Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Piękny. Podjeżdżał na przystanek/albo nie, ponieważ najczęściej był przepełniony. Dojechać do szkoły, to było wyzwanie. Jakoś tak inaczej podchodziło się do codziennych obowiązków. Te czasy wspominam z lekkim uciskiem w dołku.