Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
0
Scania CL94UB 4x2 LB #3008
Wyprodukowany: 2006
Rozmiar pliku: 665.79kB
Najnowsze dziecko słupskiej komunikacji miejskiej - linia nr 28. Z pewnością można ją nazwać kontrowersyjną przez wydarzenia związane z jej uruchomieniem. Pierwotnie miała być obsługiwana przez prywatnego operatora wyłonionego w postępowaniu przetargowym. Według doniesień prasowych Głosu Pomorza, głównym powodem miała być niewystarczająca skrajnia ulicy Słowackiego uniemożliwiająca bezpieczne poruszanie się pojazdów dwunastometrowych (w założeniu miały kursować autobusy dziesięciometrowe), jak i również niewystarczająca liczba kierowców u komunalnego przewoźnika. Wybór miał być skierowany w stronę innych firm. Oczywiście rozpętała się burza pośród opinii publicznej, którą nakręcali radni. Sytuacja zbiegła się nieszczęśliwie z wypadkiem autobusu w Warszawie, co spowodowało kumulację niejasności i kłamstw. Większość oskarżających nie rozumiało lub celowo nie uwzględniało zapisów ustawy o zamówieniach publicznych (gdzie potrzebne jest oszacowanie kosztów przed rozpoczęciem procedury przetargowej), jak i również ustawy o publicznym transportem zbiorowym (gdzie wymagane są ogłoszenia dotyczące powierzenia lub zlecenia przewozów z rocznym wyprzedzeniem). Oczywiście te aspekty przemilczano i forsowano slogan mówiący o dokonaniu sprywatyzowania linii pod firmę męża prezydent Słupska (Nord Ekspres przedstawił najniższy szacunek pod wozokilometr) bez wcześniejszego informowania o zamiarach, a było to zwykłe zapytanie ofertowe, które przez radnego PiSu zostało nazwane "przetargiem".
Nie oceniam motywów organizatora (miasta), ale dwunastometrowe autobusy dają tutaj radę, jak i również liczba kierowców pozwoliła na uruchomienie tego połączenia. Natomiast samo poprowadzenie tej linii przez ulice: Moniuszki i Słowackiego uważam za ciekawostkę, niż dużą poprawę dostępności w tej okolicy. Równie dobrze można było zastosować kryterium uliczne przez ulice: Jana Pawła II/Jagiełły, Prostą, Lutosławskiego, Jaracza i efekt byłby ten sam.
Komentarze
A jeszcze lepiej przez: Słowackiego, Moniuszki, Rybacką, Chopina do Lutosławskiego lub drugi wariant - z Chopina w lewo przez Mieszka I i Szymanowskiego. Jednak to wymagałoby wprowadzenie znaku D-3 na ulicy Rybackiej (od Moniuszki do Chopina). PS: Poprawiłem numer taborowy na właściwy.
@Patryk - dzięki.
@JP - głównym celem linii nr 28 jest obsługa nowych osiedli przy ulicach: Pileckiego, Piłsudskiego i Zaborowskiej. To kryterium uliczne przez ulice: Moniuszki i Słowackiego jest raczej ciekawostką i pokazem możliwości wjazdu komunikacji miejskiej w wewnątrzosiedlowe ulice, niż realną potrzebą z punktu widzenia dostępności. Dystans do przystanków skrócił się z najdalszych zabudowań o około 250 metrów, więc zmiana jest pozytywna, ale z pewnością nierewolucyjna. Po prostu gdzieś to połączenie musiało zawracać po obsłudze śródmieścia Słupska i zdecydowano się na jeden z bardziej odważnych wariantów. Przynajmniej ja to tak odbieram.
Wyślij twój komentarz
Funkcje użytkownika
