Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
13
Autosan M10LF.V08-D01 #304
Wyprodukowany: 2018
Rozmiar pliku: 927.17kB
Komentarze
+3Szczerze to nawet nie zauważyłem tego cienia. :P Absolutnie nie podałem danych
Za to całe zajście zostało zgłoszone do spółki- +5
No dokładnie: ten cień psuje cały odbiór fajnego skądinąd zdjęcia. I że też jeszcze się tacy szoferzy w tym kraju uchowali... /kl
+1Opis fajny, pogoda też, cień na przodzie zdecydowanie nie, autobus powinien być łapany ciuteczkę przed drzewem, lub zdecydowanie później czyli tak aby przód był w 1/3 długości kadru.
+10Ooo, lubię rozmawiać z takimi kierowcami, którzy jeszcze żyją starymi latami. Żądać to sobie on może dodatkowego schabowego od swojej starej, a nie pisemnej zgody na "niby" jego fotografowanie. Specjalnie bym jeszcze podpuścił aby zjechał na bok, wezwał służby i śmiać się, jak mu ładnie tłumaczą, że żadnej zgody pisemnej mieć nie musi.
- +5
A po zjeździe na bok i stracie kursu, skarga na tego jegomościa, jeśli zadanie było realizowane wg umowy z miastem to już w ogóle ogień, wtedy się burak nauczy.
+2Mnie kiedyś jeden burak z MZK Piotrków Trybunalski straszył pobiciem i to przy ludziach przy wejściu z Carreforura po tym jak napisałem na niego skargę, gdy na 8-stopnionym mrozie mimo ok. 10-minutowego opóźnienia na przedostatnim kursie zamiast jechać na pętlę i zawrócić, zaparkował na ostatnim przystanku i poszedł z butelkami wyjętymi z autobusu do sklepu po piwo. A pasażerowie stali i marzli. Ciekawe skąd się dowiedział, kto napisał skargę? Pewnie żona - dyspozytorka sprawdziła z naruszeniem przepisów. W każdym razie jakiś świadek tych gróźb powiedział do mnie: "Weź mu przyp******". Na szczęście skończyło się tylko na groźbie. A rzeczony kierowca jest już chyba na emeryturze.
Trza było Policję wezwać, to by mu się odechciało straszenie pasażerów. /kl
- +1
Znam tego kierowcę, raz mi też pokiwał palcem na znak, że nie życzy sobie robienia zdjęcia.
- +4
MZK Starogard Gdański w imieniu firmy przeprosił za takie zachowanie kierowcy.
- +11
No to szacun, że chociaż nie kręcili i potrafili uznać winę swojego pracownika. Nie zawsze jest to takie oczywiste. /kl
Wyślij twój komentarz
Funkcje użytkownika
