Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Pewnie nie było pieniędzy na poważniejszą naprawę i uznali, że przyda się bardziej na części... W Łodzi rzucili się na drogie w serwisie Volva i potem to już tylko byle odpaliło i wyjechało poza bramę. A jak nie to kasacja.
Jak srasz tak spłukujesz. MPK Łódź kupując te Volva zupełnie olewało serwisowanie tych wozów.