Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Cholera... ja od 1002 oczywiście nic nie dostałam. Chociaż kilka razy prosiłam... O przepraszam. Od pana 577 (tak, PANA 577 dostałam kluczyk po roku od kasacji (21 luty 2006 dostałam). http://banita.pl/chocobo/d1.jpg http://banita.pl/chocobo/d2.jpg nigdy tego widoku nie zapomne. I to tak nagle. Przychodze na zajezdnie i sie dowiaduje, że prawdopodobnie 1002 już pojechał na złom. Jednak jak doszłam na plac przegubów stał w koncie w takim stanie. Ale tego sie nie da porównać z widokiem Violi. 1002 słabiej rozebrany.
Heh, trzeba było błagać o znaczek Iakrus lub kawałek blachy z numerem Ale na zajezdni Twojego bardziej rozebrali
U mnie wystarczył telefon odpowiedniej osoby do innej odpowiedniej osoby, trochę opowieści o rozpaczy Agaty i mogłam przyjść
Już do żadnego Ikarusa się tak nie przywiążę, więc najszybciej za jakieś 15 lat przyjdę z kolejną prośbą, tym razem chyba po znaczek Mercedesa :P