Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
No dawali, dawali! Ten jubel był głównie dla najmłodszych.
Dobrze, że zmieniłem wcześniej swój nick, z Bartosz Stępień na Bartek Stępień, przynajmniej się trochę odróżniamy
Przeważnie kierowca brał dzieciaka na kolana i robił z nim rundkę pozwalając trochę pokręcić kierownicą.
Branie dzieci na kolana może zostać zrozumiane co najmniej dwuznacznie :] A tramwajami jeździć też dawali? /kl
"dawali" też może być dwuznacznie zrozumiałe;) Nie, nie dziś.
Dajcie spokój, bo zaraz "robił z nim rundkę" też zaczniemy dwuznacznie tłumaczyć.