Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Za tym syfem prawie nikt nie tęskni. Największy problem to zlikwidowanie Placu Szewczyka jako oczywistego punktu przesiadkowego. Przy odpowiednim planowaniu mogłyby tam spotykać się niemal wszystkie linie z centrum Katowic.