Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
1193656
:
1
1
Isuzu / Trimbakiri #CAZ 312
Wyprodukowany: 1993
Dodano: 2023-03-16 10:30:53
Szerokość: 1200, Wysokość: 800
Rozmiar pliku: 742.04kB
Rozmiar pliku: 742.04kB
17 października 2022 - Άγιος Τύχονας, Ονήσιλου [Ágios Týchonas, Onísilou], linia 25
Pozwólcie że wrzucę kilka fatalnej jakości zdjęć tego pojazdu jako dokumentację klimatu, którego raczej już tam nie zastaniemy. Cóż, gdy na Malcie pojawiła się Arriva, skończyły się czasy, gdy można było się tam udać i pojeździć tymi wszystkimi zabytkami. Żałuję, że pojawiłem się tam dopiero, gdy Arriva uciekła. Trochę ciekawostek jeszcze jeździło, ale to już nie to. Za to kiedy po raz pierwszy przyleciałem na Cypr, była tu już zorganizowana z udziałem funduszy unijnych komunikacja i na pierwszy rzut oka wyglądało to tak, że wszędzie jeździ dość jednolity nowy tabor. Owszem, można się było natknąć w Larnace na stare bedfordy, ale nie miałem odwagi jechać tym w nieznane, bo do tras i rozkładów docierałem przez wiele kolejnych tygodni. Teraz oczywiście żałuję. Natomiast okazuje się, że u wszystkich operatorów wciąż pozostało w użyciu sporo autobusów z minionej epoki, gdy działało to – podobnie jak na Malcie – na zasadzie firm rodzinnych, które dziś weszły w skład koncesjonowanych operatorów jako udziałowcy, sprzedali im tabor lub po prostu z nimi współpracują. Jednak trafiałem na nie stopniowo. Teraz po 10 latach kontrakty się skończyły i zastąpiono je nowymi. W stolicy i Larnace pojawił się nowy operator (ten sam, co na Malcie), natomiast operatorzy z pozostałych dystryktów po długich bojach obronili swoją pozycję, co w praktyce oznacza, że tempo zmian i wymiany taboru będzie wolniejsze, bo mimo nowych umów nikomu nie przeszkadza, że wciąż używają starych autobusów. Tak czy inaczej należy się nastawić, że ciekawostki będą znikać. I tak właśnie takie autobusy Trimbakiri na podwoziach Isuzu czy Hino, które w Lemesos można było trafić na niektórych liniach miejskich, pierwsze odejdą do lamusa (czyli będą rdzewieć gdzieś na bezdrożach, jak to na Cyprze zwykle bywa). W październiku jeszcze na 25 jeździł taki okaz, teraz w styczniu na tej brygadzie spotkałem już citaro odkupionego od dawnego operatora ze stolicy. Tymczasem nie dość, że nie wpadłem wtedy na to, że ta linia ma nie tylko ciekawy tabor, ale też dość malowniczą trasę, to jeszcze trafiłem na coś, co teoretycznie na Cyprze się nie zdarza, czyli dwa dni ciągłej ulewy, więc zdjęcia tego pojazdu mam bardzo słabe. W dodatku pomyliłem się przygotowując sobie rozkłady jazdy i ten tutaj nie dość że w deszczu i pod światło, to jeszcze wziął mnie z zaskoczenia.
Pozwólcie że wrzucę kilka fatalnej jakości zdjęć tego pojazdu jako dokumentację klimatu, którego raczej już tam nie zastaniemy. Cóż, gdy na Malcie pojawiła się Arriva, skończyły się czasy, gdy można było się tam udać i pojeździć tymi wszystkimi zabytkami. Żałuję, że pojawiłem się tam dopiero, gdy Arriva uciekła. Trochę ciekawostek jeszcze jeździło, ale to już nie to. Za to kiedy po raz pierwszy przyleciałem na Cypr, była tu już zorganizowana z udziałem funduszy unijnych komunikacja i na pierwszy rzut oka wyglądało to tak, że wszędzie jeździ dość jednolity nowy tabor. Owszem, można się było natknąć w Larnace na stare bedfordy, ale nie miałem odwagi jechać tym w nieznane, bo do tras i rozkładów docierałem przez wiele kolejnych tygodni. Teraz oczywiście żałuję. Natomiast okazuje się, że u wszystkich operatorów wciąż pozostało w użyciu sporo autobusów z minionej epoki, gdy działało to – podobnie jak na Malcie – na zasadzie firm rodzinnych, które dziś weszły w skład koncesjonowanych operatorów jako udziałowcy, sprzedali im tabor lub po prostu z nimi współpracują. Jednak trafiałem na nie stopniowo. Teraz po 10 latach kontrakty się skończyły i zastąpiono je nowymi. W stolicy i Larnace pojawił się nowy operator (ten sam, co na Malcie), natomiast operatorzy z pozostałych dystryktów po długich bojach obronili swoją pozycję, co w praktyce oznacza, że tempo zmian i wymiany taboru będzie wolniejsze, bo mimo nowych umów nikomu nie przeszkadza, że wciąż używają starych autobusów. Tak czy inaczej należy się nastawić, że ciekawostki będą znikać. I tak właśnie takie autobusy Trimbakiri na podwoziach Isuzu czy Hino, które w Lemesos można było trafić na niektórych liniach miejskich, pierwsze odejdą do lamusa (czyli będą rdzewieć gdzieś na bezdrożach, jak to na Cyprze zwykle bywa). W październiku jeszcze na 25 jeździł taki okaz, teraz w styczniu na tej brygadzie spotkałem już citaro odkupionego od dawnego operatora ze stolicy. Tymczasem nie dość, że nie wpadłem wtedy na to, że ta linia ma nie tylko ciekawy tabor, ale też dość malowniczą trasę, to jeszcze trafiłem na coś, co teoretycznie na Cyprze się nie zdarza, czyli dwa dni ciągłej ulewy, więc zdjęcia tego pojazdu mam bardzo słabe. W dodatku pomyliłem się przygotowując sobie rozkłady jazdy i ten tutaj nie dość że w deszczu i pod światło, to jeszcze wziął mnie z zaskoczenia.
Zdjęcie tematyczne: O k%#&a AUTOBUS!
Komentarze
Wyślij twój komentarz
Funkcje użytkownika
Udostępnij znajomym: 
Załaduj mapkę
To komentarz do skomentowania. Komentuj zdjęcia innych, aby otrzymywać komentarze na zdjęciach!
Poprzednie zdjęcie tego typu | Poprzednie zdjęcie | Strona Główna | Następne zdjęcie | Następne zdjęcie tego typu
Zalinkuj nas
Styl forum: [URL=https://phototrans.pl/14,1193656,0,Isuzu___Trimbakiri_CAZ_312.html][img]https://phototrans.pl/images/photos/original/811/1193656.jpg[/img][/URL]
HTML: <a href="https://phototrans.pl/14,1193656,0,Isuzu___Trimbakiri_CAZ_312.html"><img border=1 src="https://phototrans.pl/images/photos/original/811/1193656.jpg" alt="Taken from transport.wroc.biz"></a>