Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ciekawe jak te Crosswaye z Lucieńca trzymają się względem tych jeżdżących w Ustrzykach. W PKS Rzeszów je chwalą i są zadbane, ale tam mają wersje 12-metrowe.
Wizualnie wygląda jak nowy, a jak się sprawuje to nie mam pojęcia. A jak wygląda sytuacja z ustrzyckimi Iveco z Estonii?
Wizualnie prezentują się znakomicie i na pierwszy rzut oka nie da się powiedzieć, że mają po 9-10 lat. Natomiast mechanicznie miały już mniejsze i większe przygody. RZ 755EW miał pod koniec ubiegłego roku wymieniaą przednią szybę po tym, jak jeżdżąc do Ropienki po remontowanej drodze uderzył w nia kamień. RZ 835EW tak jak w metryce miał w styczniu kolizję z ogrodzeniem, ale został wyklepany i nawet teraz na początku lipca odmalowano mu logo na lewym boku co widać na zdjęciu sprzed paru dni Natomiast RZ 321EX ma już zużyte hamulce przez co przy każdym hamowaniu słychać standardowe głośne piski. Generalnie z tego co zaobserwowałem te autobusy mają 2 mankamenty : szybkie ścieranie się okładzin hamulcowych i trzeszczenie plastików szczególnie po dłuższym czasie jeżdżenia po dziurach. Choć za te pieniądze za jakie można je kupić nie wymagajmy cudów. Mają być tylko trochę lepsze od Autosana i łatwo naprawialne.
Cóż, kwestie kolizji to już rzecz losowa, ważne żeby uszkodzenia zostały naprawione zgodnie ze sztuką
Ogólnie Iveco wydaje się być dość solidną i relatywnie tanią opcją wymiany taboru i na pewno stanowi skok jakościowy w porównaniu do Autosana.
Jako, że mam na stanie jeden z rzeszowskich ex. Lucieńców śmiało moge rzec że jest to idealny zamiennik wszelakich Autosanów czy Solbusów. Moj akurat miał lekkie problemy z klimatyzacją, rdzą przy środkowych drzwiach oraz klapie koło chłodnicy i stukami w zawieszeniu z przodu. Ale wszystko pomału się robi aby nie zdziadować auta.