Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Uwieczniłeś przy okazji Corsę, która nie wiadomo dlaczego, wbrew okolicznym parkingom, spędza przy wejściu do dworca po kilka-kilkanaście godzin dziennie (regularnie, dzień w dzień)... Bogu dziękować że właściciel do środka jeszcze nie wjeżdża żeby mieć bliżej :P
Z tą Corsą taka prawda... całymi dniami tam przestaje, jakiś dziadek nią jeździ... a Citus... brrr