Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
W dniu dzisiejszym padł na Sygietyńskiego ok. 6:30 rano. Była duża plama oleju. Na zajezdnie ściągali go holownikiem.
Z ciekawostek dodam jeszcze że dzisiaj na lini 17 można było ujrzeć Ikarusa 280:) w ostatnim czasie Ikary jeździły tylko na 3 i 9, a tu dzisiaj taka miła niespodzianka.
Po siódmej wciągnięto go na zajezdnie (widziałem w czasie dojazdu do pracy). Co do ikarusów to powróciły na trasę "17" już we wtorek i jeden będzie obsługiwał ja zawsze, ponieważ frekwencja na tej linii jest większa niż na "3". Z tego co słyszałem to także przegubowy MAN, który niebawem przybędzie zostanie wrzucony na "7".
Widziałem dokładnie wjazd na zajezdnie:) była chyba dokładnie 7:00:). Kurde pierwsze słysze o przegubowym Manie. Można prosić o jeszcze jakieś info? Kiedy? co ? z kąd? W sumie to na 17 mogli by puścić jeszcze drugiego Ikara a na 9 śmigało by Volvo. Szkoda mi tych Volvo. Kiedy bym nie przejeżdżał koło zajezdni poza godzinami szczytu to zawsze jakieś stoją. Ikary też tylko puszczają w godzinach szczytu wiec by pasowało. Jak przejeżdzałem koło zajezdni około 8-9 rano to na zajezdnie zjeżdżały akurat autobusy ( Salusy i Mastero). Moim zdaniem za dobra polityka to nie jest żeby takie wozy pol dnia w zajezdni staly. Chyba że to dzisiaj jakiś wyjątek był
Co do przegubowego MANa to powinien przyjść na dniach razem z drugim (MIDI). W tym roku przybędą jeszcze 4 kolejne wozy (2 MINI i 2 MIDI), ale na razie nie złożono oferty w tej części przetargu, więc zostanie rozpisany ponownie. Co do polityki taborowej to faktycznie nie jest najlepsza. Część Volvo stoi na zajezdni w międzyszczycie, tak jak Ikarusy. Niestety w dni robocze na szczytowych kursują także Salusy i czasami MANy i mastero (ale rzadko). Wg mnie niska podłoga powinna obsługiwać całodniowe brygady, a dodatki np. MIGI
Jeśli chodzi o wykorzystanie Mastero, nie jest tak źle. Oba codziennie robią całodniówki ( najczęsciej 6, 7, 9) Gorzej z Salusami. Jeden obsługuje 5 drugi 11. Pozostałe robią jakieś szczytówki np 4. A przecież można by skierować jeszcze jednego na 11, 2szt. na 16 i już wykorzystanie by się zdecydowanie poprawiło. Podobnie z MANami, nie wszystkie wyjeżdżają na całodniówki. MZK niestety nie umie porządnie ich wykorzystać, a przecież to niska podłoga, której u nas nie jest za wiele. Ale nic się nie zmieni dopóki nadal kierowcy będą przypisani do wozów a inny kierowca nie będzie mógł danym pojazdem kierować np gdy ten "przypisany" ma wolne.
Dany kierowca ma nieraz wolne a widzę jak ktoś inny jezdzi jego autem.....bzdura kompletna:-)