Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Moim zdaniem to normalne i stosuje się na wszystkich pętlach przy dłuższych postojach.
Szkoda że w Gorzowie nie wyłącza się przetwornicy na żadnej pętli. Nawet na długim wstrzymaniu są powłączane przetwornice
@Tymbark: z Czynszową jest wolna amerykanka - raz wyłączają pta., raz nie... Zresztą na innych pętlach podobnie. /kl
Lepiej nie wyłączać bo potem jeszcze nie zaskoczy, takie to humory maja warszawskie wozy po NG
@Lipton: To akurat wiem, że każdy robi co chce, w końcu nikt tego nie sprawdza.
@Piotram: I tak jestem zwolennikiem wyłączania i chciałbym to kiedyś praktykować
wow! to wyłączanie przetwornic jest jakoś normowane w innych zakładach. W Grudziądzu w zależności do widzi mi sie motorniczego to wyłączają nawet na dłuższych postojach na światłach (szczególnie jeden nadpobudliwy pan motorniczy a na pętlach to już w ogóle samowolka, nieraz jeszcze wjeżdżając na przystanek końcowy wyłączają tak ze sie drzwi do końca nie pootwierają a skład połową wagonu stoi za przystankiem. Fajnie będzie jak wejdzie nowy rozkład jazdy z taktowaniem co 7-8-7-8 minut, 10 służb a nie 6 jak teraz, znów sie zacznie bajzel z mijankami itp.
Z Czynszową jest ten problem, że pętla położona jest wśród zwartej zabudowy mieszkaniowej i naród skarżył się na hałas ze stojących tramwajów. A jeden nadpobudliwy pan raz nawet cisnął telewizorem z okna w 105-kę (powaga :> ). I dlatego niby tutaj trzeba wyłączać (wisi nawet stosowna tabliczka). Na innych pętlach oficjalnie takiego nakazu nie ma. Zwłaszcza, że tak jak mówi 'piotram', to czasami można już potem pta. nie załączyć ;] /kl