Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Miejscowa młodzież z tramwajami w tym akurat miejscu nie zadziera. Jak żyją dobrze to tramwaje czekają na nich, jeśli żyją źle to rozkład i odjazd i dobieganie zanika. A że miejscowej młodzieży szczególnie zależy na linii 4 i 10, bo to przez Marynarki i Letnicę, a linie te w 100% obsługuje ZET NP, to symbioza musiała się wytworzyć. Ilekroć szedłem tam z aparatem nikt nigdy mnie nie zaczepiał.
Może to wynika z młodego wieku, ale ja naprawdę się bałem, że mnie skroją jak salceson z biedronki.