Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nie miałem żadnego bagażu, poza skromnym plecakiem Kierman był bardzo skwaszony, a koleżka-współpasażer ciągle żartował sobie z niego - jak pokazywałem legitymacje to się wciął, twierdząc że mam sfałszowaną legitymację z pieczątką z kartofla, a gdy kierowca zatrzymał się na drodze przy straganach z truskawkami, żeby coś tam sobie sprawdzić w wozie, koleżka zaczął krzyczeć "Kierowco, my też chcemy na truskawki!"
2 tygodnie temu Kierman z Koszalina na kursie JG-Koszalin wołał od wszystkich po 3,50zł. Każdy pasażer się zdziwił, kierowca był bardzo nie miły. I widać go na zdjęciu http://phototrans.eu/14,245982,0.html