Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
0
Scania CN270UB 4x2 EB #2003
Wyprodukowany: 2006
Rozmiar pliku: 210.55kB
Komentarze
- Patrys (77.114.14.*) (2008-07-24 15:41:10)
połączenie kolejowe z Koszalina do Mielna jako samo w sobie jest bez sensu. Frekwencja bedzie mizerna gdzyz dojezdza pociag tylko do granic Mielna a turysci raczej licza na wygode i chca dojechac jak najblizej kwatery. Autobus dowiezie ich az do Uniescia. Za to przyszłoscia połączen sezonowych do Mielna są połączenia pospieszne do Poznańia Katowic Warszawy Krakowa itp.
Patrys co Ty pleciesz. Pociąg do/z Mielna to bardzo dobra rzecz. Pociagiem jedzie się koło 20-30 minut do Koszalina a autobusem...w Mścicach stoi się w korku aż do samego Koszalina, więc dodatkowo marnuje się czas.
- Patrys (77.112.181.*) (2008-07-24 22:31:04)
Kolega jacekso ma racje co do czasu a po za tym na korki nie ma rady a po drugie pasażerowie którzy są na wczasach raczej stawiają na wygode i płącąc za przejazd oczekują transportu jak najblizej docelowego punktu swojej podrózy raczej nie będą sie spieszyli postoją w czasem w korku niż zapłacą za bilet żeby dojechac do rogatek i kupowac drugi na autobus zeby dowiózł w docelowy punkt. drzec z buta do uniescia ze stacji to raczej lipa. Co innego bilet PKP + MZK dotego pełne skomunikowanie to rozumiem wtedy.
Patrys, widać że nie masz większego pojęcia o czym piszesz, a szukasz dziury w całym. Każdy kurs pociągu do/z stacji w Mielnie jest w pełni skomunikowany ze specjalnie z tej okazji utworzonymi liniami sezonowymi z Mielna do Unieścia i z Mielna do Sarbinowa. Ja mieszkam w Unieściu już 11 lat, z najlepszych sezonów jakie pamiętam to korek wjazdowy do Mielna zaczynał się już w Mostowie (od Manowa już się stało), a przejazd autobusem/busem z Koszalina do Mielna zajmuje w korku przeciętnie półtorej godziny (normalnie bus jedzie 20min). Zakładając, że jak wsiądę w Unieściu do 20 żeby dojechać np. na Oskara Lange, to taki dojazd zajmuje 2 godziny (nie wspominając o tłoku jaki jest w tych autobusach). A wersja z szynobusem - dojazd do stacji w Mielnie linią sezonową 10-15 minut, przejazd szynobusem 18 minut, przejazd 14 na Oskara Lange górnolotnie 20 minut. I co? Zapchanym autobusem jedziesz 2 godziny, a tutaj jesteś wygodnie w mniej niż godzinę, co byś wybrał? Co prawda myśleć w kategoriach turysty wypoczywającego w Mielnie nie potrafię, ale wydaje mi się, że jakbym jechał z Koszalina do Mielna na plażę, to raczej jechałbym w celach turystyczno/rekreacyjnych i to że stacja w Mielnie jest położona na granicy Mielna (z czym bym się sprzeczał, gdyż Mielno rozwija się w kierunku Koszalina, a stacja jest położona zaraz obok hali sportowej oraz szkoły i gimnazjum w Mielnie, nie wspominając o osiedlu jakie tam wyrosło) raczej by mi to bardziej nie przeszkadzało, bo spacerek 200-300m ze stacji do centrum Mielna raczej nikomu nie zaszkodzi, a i jakaś wielka odległość to nie jest. Podobnie sprawa ma się z połączeniami dalszymi (np. z Warszawy, Katowic czy Poznania). Statystyczny pasażer jadący pociągiem i mający zamiar dojechać do Mielna jak będzie wiedział, że może dojechać do Mielna również pociągiem to nie będzie kombinował z autobusami czy busami, tylko po prostu zamiast kupować bilet do Koszalina kupi bilet do Mielna. Np. Jak ja bym chciał w tym momencie dojechać Bytomia, to nie kupiłbym biletu do Katowic i potem ćwiczył różnych dziwnych rzeczy z tramwajami/autobusami, tylko po prostu kupiłbym bilet do Bytomia. A to że ze stacji w Bytomiu musiałbym dojechać na drugi koniec miasta, to po prostu życie. I na zakończenie, jakby ktoś chciał jechać np. PKSem do Mielna, to też raczej nie kupi biletu do Koszalina tylko poszuka połączenia bezpośredniego do Mielna, a 'dworzec PKS' w Mielnie znajduje się pod halą sportową, czyli DOKŁADNIE naprzeciwko dworca kolejowego, czyli tak czy siak będzie musiał przesiąść się na coś z MZK albo na busa, przy czym nie będzie miał wtedy komfortu skomunikowania z linią sezonową. Ufff
Wiadomość dla kolegi Patrysa: dziś w kilku kursach pociągiem do/z Mielna jechało ok. 200 osób. Konduktorzy nie nadążali ze sprzedażą biletów. Pociągi jako jedyne jeździły zgodnie z rozkładem.
W niedziele na pociąg do Mielna dali jakieś SA110 i też było pełno ludzi więc kolego Patry: na początku zobacz/ zbadaj połączenie potem dopiero oceniaj.
Wyślij twój komentarz
Funkcje użytkownika
