Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ci kierowcy z tej firmy są bardzo chamscy.Jak jadę do Praszki to obserwuję ich zachowanie.Wyprzedanie na skrzyżowaniu ,przekraczanie prędkości to normalka u nich.Byle by być chwile przed autobusem.A najbardziej mi się chce śmiać jak facet podjeżdża na przystanek a zanim my autobusem.I wszyscy na przystanku idą do autobusu a nie do busa.A tak BTW tam po lewej widać tył Lidera mojego taty.Może zrobiłeś mu fotkę?A po prawej stronie za Jelczem T120 jest schowana h9 mojego wujka:D
mam gdzieś co robią kierowcy i jak sie zachowują ważne że są tańsi od pks i tylko to sie liczy
Pewnie można mieć to gdzieś.Tylko ciekawe czy jak spowodują wypadek to tez powiesz że masz to gdzieś.Ja tylko zauważam że coraz częściej zdarza się że bus podjeżdża przed autobusem i nikt do niego nie wsiada a ludzie idą do autobusu.Pasażerowie wola jednak zapłacić ciut drożej i dojechać spokojnie.
od PKS dostaniesz odszkodowanie za wypadek a od busiarza ...po ryju za otwieranie buzi
akurat od tego busu dostaniesz kiedyś kierowca mówił że pasażerowie są ubezpieczeni i nie może ich wysadzać poza przystankiem a ludzie wsiadają do pks bo mają sieciówki albo jada w innym kierunku niż bus
No to powiem Ci tak że ludzie wsiadają i kupują bilet u kierowcy.a wysiadają 2-3 czy nawet 4 przystanki dalej po trasie tego busa.Od Częstochowy do Rudnika k/Wielunia BUS i PKS mają taka samą trasę.Wiec jak jadę to widzę że ludzie którzy wsiedli w Kłobucku czy gdzieś dalej i jadą w Kierunku Rudnika wybierają PKS.Nawet dawni stali klienci BUSa przerzucili się na PKS-es.No ale nie ma się co dziwić.Bo buś jedzie tylko szybciej do póki nie trafi na patrol z radarem.Przystanki?śmieszne.A ta firma ma zgodę na zatrzymywanie się na przystankach PKS-u?bo ja wiem że nie maja jej.Kiedyś byli na tyle bezczelni że wjeżdżali na dworzec w Kłobucku.Ale jak ich rewizorzy postraszyli ITD to szybko się z dworca zmyli.
I jeśli ta firma ma ubezpieczenie to kierowcy chyba bardzo chcą aby zostało on komuś wypłacone.bo po tym co widać co wyrabiają na drodze to aż się prosi aby zajęli się oni sportową jazdą samochodem a nie przewozem ludzi.
busiarze przeginają ale pks nie powinien mieć monopolu na przewozy podmiejskie powinien być wolny rynek i konkurencja jak w małopolsce i na śląsku tam jest do wyboru miejski pks i bus
I przez tą "konkurencję" kilka PKSów już padło a w woj. małopolskim i śląskim PKSy ledwo zipią.
Widzisz Marcin 815 było kilka firm które konkurowały z PKS-em uczciwie.Np Bus do Pławna który zawsze jechał 30-20 min przed PKS-em.I co się okazało.Ze firma po roku zwinęła się bo okazało się że wcale tak dużo ludzi nimi nie jeździ.Ale to było uczciwe.Bo nie podjeżdżali przed Autobusem PKS-u 5 min wcześniej kiedy jedzie najwięcej ludzi.To nie chodzi o to ze PKS ma monopol.Tylko chodzi o to żeby busiarze konkurowali uczciwie.
Moim zdaniem wole jechac z Częstochowy do Krzepic za 4,50 niz Pks za 7,00 zł i dobra Godzina wyjęta z Zycia. Prawda jest to ze w PKS kazdy kierowca kombinuje na Paliwie i dlatego Pks toczy sie jak Walec Pozdrawiam
Skąd możesz wiedzieć XF 430, że kierowcy kombinują na paliwie? Złapałeś kogoś albo dasz nam jakiś przykład o którym wie Dyrekcja!? Prawdą jest, że z cenami biletów do niektórych miejscowości przeginają i że autobusy z PKS'u toczą się jak walec
Moża busowi wiele zarzucić, zwłaszcza jednemu kierowcy za niebywałe chamstwo, ale ich zaletą jest to, że jadą prawie co godzinę, czego nie mogę powiedzieć o PKS-ie i nie stać mnie na bilet za 19 zł.(Częstochowa-Wieluń), wolę zapłacić już te 12 zł. (Chociaż ostatnio PkS Wieluń miał za 10 zł.)