Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Bardzo fajna fota, tylko że to nie jest mig. Na całe szczęście migów (w mojej opinii najfajniejszych autobusów jakie kiedykolwiek produkowano) jeszcze kilka mamy;) Ten jest ostatnim L11.
No tutaj bym polemizował. Bo z tego co jest mi wiadome to tylko M iejska wersja tego autobusu zawana jest Migiem, natomiast wersja L okalna tak już zwana nie jest. Ja przynajmniej się z tym nie spotkałem.
Dobre! "Najfajniejszy autobus jaki kiedykolwiek wyprodukowano", HaCe chyba Cię całkiem pogięło. To największa porażka wśród autobusów wyprodukowanych w Polsce
No to w takim razie będzie Lig @maniuś: Już zapomniałeś? I nie pisz w ten sposób bo jeszcze Opolanin przejdzie na Twoją stronę.
@maniuś: Napisałem, że w mojej opini, więc nie musisz się zgadzać;)
Celowo użyłem wyrazu "najfajniejszy". Autobus po prostu zyskał moją sympatię jako symbol czasów które już przeminęły. Teraz mamy epokę autobusów niskopodłogowych i nie sposób przyrównywać ich do poczciwego miga. Przecież można lubić coś za jego wady;) No a pod względem wizualnym, który w ocenie osoby która autobusy fotografuje chyba najważniejszy, mig niezaprzeczalnie zajmuje u mnie 1 miejsce.
@Gelenkbus: A co to Opolanin się do Migów przekonał?:>, że miałby przejść na drugą stronę?
@ HaCe nie,nie przekonałem się do migów....od strony wizualnej zawsze mi się one podobały,ale reszta tej konstrukcji to Ikarus,którego delikatnie mówiąc nie lubię;)Zgadzam się,że migi są pewnym symbolem i w jakiś sposób na pewno będzie mi żal kiedy już znikną,ale zdecydowanie bardziej kultowym autobusem lat 80 jest dla mnie PR 110,których niestety już w Opolu nie mamy....
No to doszliśmy do jakiegoś konsensusu;) Mig ma duszę;] A jak tam starania o konto?
Jak najbardziej zgadzam się z HaCe:) Migi, Ikary, L11/2 to jedne z najpiękniejszych autobusów minionej epoki.
Najpiękniejszym autobusem minionej epoki był PR 100, którego nigdy w Opolu nie było. Z tych co jeździły to jedynym kultowym autobusem jest według mnie PR 110.
Jakby siedział na szkolnym w Groszowicach to by jeszcze dłużej pojeździł. Tam miał zawsze tylko jednego kierowcę.