Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Teraz już wiadomo, gdzie ukrywa się drugi krośnieński Sprinter. Jeszcze ani razu go nie widziałem w Krośnie.
Tego Sprinterka, to zdaje się widziałem kiedyś w Krakowie. A za zdjęcie serdecznie dziekuję. Chyba bedę musiał się jakąś fotką odwdzięczyć.