Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Tu się wyjątkowo z Fibiuszem zgodzę. Ale dozwolone pod jednym warunkiem - że jak kogoś pierdolnie tramwaj/zestaw/autobus/osobówka na takim czerwonym, to wina będzie jego, niezależnie od okoliczności - "wchodzisz na własne ryzyko a jak skończysz w prosektorium to masz pecha".