Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
szefu czasem górą sobie jeździł na 128 jak mu się nudziło (najczęściej B10tkami).
Tam wtedy jeden gniot sobie robił objazdówkę koło Opla. Ciekaw jestem, czy po pasie zieleni przejechał, czy przez szuter i Łukoila do Psiaka.