Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Początkowo nie chciałem wierzyć, jak o tym gadał jeden z kierowców, ale później okazało się, że stał ten wóz dość długo właśnie z powodu tego wału, a teraz jak widać znowu śmiga i jest jednym z lepszych wozów w firmie
Wiem, że o wiele proszę... a może kiedyś udało by Ci się pstryknąć ten wał pod kołowrotem? Nie mam bladego pojęcia jak to można rozwiązać, moja wyobraźnia techniczna zawodzi mnie w tym przypadku...
Sam jestem tego ciekaw, więc jeśli tylko będzie okazja to odpowiednie zdjęcia wykonam -> zapodam na phototrans.eu
Pyjter a nie wiesz co tak dziwnie czaska w drugiej ośce za 2 drzwiami ?
A Tobie coś pod deklem nie "czaska" czasem? Ja wczoraj nic nie słyszałem, ale to zapewne jakiś drążek reakcyjny czy coś, na zawieszeniach sie nie znam zbytnio.
Pyjter: pod moim zdjęciem SU18 pytałeś pewnego razu, czy silnik DAFa jest na pompie czy na pompowtryskach. Otóż ani nie ma tam pompy rozdzielaczowej, ani pompowtryskiwaczy - DAF stosuje układ Common Rail (szyna wspólna), gdzie pompa podaje wysokie ciśnienie na ową szynę, z której paliwo będące pod wysokim ciśnieniem jest kierowane do sterowanych elektronicznie wtryskiwaczy.
Jacku, trudno mi podać jakiekolwiek dane dotyczące silnika, wiem tylko, że jest to jednostka Renault. Odnośnie zasilania ten silnik ma tradycyjną pompę rzędową. Na temat zasilania DAFowskich silników - dzięki za informacje, doczytałem sobie jak dokładnie działa CR i znów coś nowego wiem
W sumie jeszcze jestem w stanie sobie jakoś wyobrazić połączenie tego wału kardanami i wieloklinami. Pewnie są nawet dwa wały. Skrzynia -> oś C + oś C -> Oś B. Rodzi się jednak pytanie jak to sprytnie jest rozwiązane, że nie powoduje to wibracji. W ikarusie króciutki wał jeżeli ma choćby drobne luzy to się cały wóz trzęsie, a co dopiero tutaj na takiej długości...
Pewnie jest tak jak w samochodach terenowych, z dodatkowym przegubem na wale pod obrotnicą, czyli: skrzynia - wał - mechanizm różnicowy mostu tylnego - wyjście z mechanizmu różnicowego w stronę przegubu autobusu - wał napędowy - przegub kardana centralnie, pod środkiem obrotnicy, i wał napędowy dalej do centralnie umieszczonego wejścia wału napędowego środkowej osi Po drodze od mostu tylnego do środkowego jeszcze jeden przegub kardana dla skompensowania nierównomierności biegu wału.
Trochę się rozpędziłem bo na końcu pierwszego zdania miało być: '... do centralnie umieszczonego wejścia mechanizmu różnicowego środkowej osi'.
Rozwiązanie zastosowane przez JP wg mnie miałoby jedną podstawową wadę: na zakrętach wał pewnie dostawałby ogromnych drgań. Wydaje mi się, że muszą być zastosowane minimum dwa przeguby Cardana w uproszczeniu: OC ----[+]--[+]---- OB
czyli pod obrotnicą zamontowany na stałe w osi wozu krótki wał. W ten sposób o połowę tniemy kąt i minimalizujemy drgania.
Ja osobiście jestem zdania podobnego jak kolega M11, wał łamany w dwóch miejscach za pomocą przegubów Cardana. Pamiętam, że kierowca który wspominał o tym napędzie mówił też, że "nie możesz za bardzo dawać w p.... jak go masz mocno złamanego". Miał on zapewne na myśli to, żeby tego połączenia nie uszkodzić.
Ciekawe czy jeden z odcinków tego wału jest przymocowany jakoś (np. za pomocą kół zębatych) do słupka na przegubie.
Jeśli już, to będzie zamocowany do słupka za pomocą łożyska używanego do podwieszania wałów (zapomniałem jak sie ono fachowo nazywa). Dziś znowu tym wozem jechałem i aż mnie korciło podnieść podłoge w przegubie
Pyter: Łożysko podpory wału :P
Aby nieco uzupełnić temat, na 90% jednak to nie będzie rozwiązanie na przegubach Cardana, tylko na przegubach homokinetycznych, które to pozbawione są bardzo uciążliwej przypadłości przegubu Cardana mianowicie: pulsacyjnej prędkości wału jałowego Jednak zasada działania zostanie taka sama.
Tak mnie temat pociągnął, że dziś w pracy konsultowałem temat z innymi inżynierami
Niby za pomocą dwu przegubów Cardana można skompensować tą pulsację (o czym pisał JP, czego ja nie doczytałem, ale pozostają jednak drgania samego krzyżaka. Rozwiązanie na przeg. homokinetcznych wydaje się pewniejszym i lepszym, aczkolwiek dużo droższym i bardziej awaryjnym rozwiązaniem.
podobno henio stracił linię 144 na linię przejeł transgór.odpiście
Prosze bardzo fantom PR180: http://www.flickr.com/photos/yannewvision/6735385885/in/pool-1884093@N24/lightbox/