Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
U nas chyba berlińczyki pogniewały się, że na stare lata dostają malowanie FG. Już dwa razy same spowodowały kolizję, staczając się na pętlach albo na słup, albo w barierki i skarpę
No właśnie Piotrek - elektryczne drzwi to jest najgorsze co może być. Pamiętasz jak w słupskim NG272 otwierała się jedna połówka z tyłu?
Pneumatyka to pneumatyka - elektronika jest bardzo awaryjna. A i ciche też takie nie są.