Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Stringi na szelkach:P
Właśnie po miałem napisać: krzywe numery i fatalny efekt stringów na przodzie. Ten schemat malowania na Conecto wygląda nieźle, niestety na starszych pojazdach znacząco gorzej, po prostu nie pasuje do wyraźnie odmiennych podziałów nadwozia. Przydałoby się, w ramach schematu trójbarwnego, zaprojektować coś bardziej uniwersalnego. A przynajmniej - zrezygnować z białej wstawki i omalować cały przód (poniżej szyby) na zielono.
Trzebaby zaprotestować u plastyków miejskich. Myślę, że maska wyglądałaby najlepiej nie zielono, a biało - czyli bez łuków z boku.
Tylko jak zrobić wtedy eleganckie przejęcie z białego przodu do zielonej falki na boku?
Lepiej już nic nie mieszajmy, bo będzie prawdziwy - mówiąc kolokwialnie - burdel. Jest OK, trzymajmy się tego, bo za chwilę pojawi się więcej odstępstw od pierwotnej koncepcji. Mam nadzieję, że poprzez zielone majteczki, zastosowane na przodzie pojazdu, nikt nie poczuje się "zgorszony"
Oj, majteczki są białe, to się zaplątałem, hehehe Tak czy owak, trzymajmy się tego co jest, bo jeszcze dużo pracy przed nami, a właściwie - przed lakiernikami.
Najlepiej było by zrobić łuki w drugą stronę, tak jak mają Krakowskie Urbino. Elegancko na starszych wozach, a na nowszych w stylu Conecto malować według maski o ile ma odpowiednie kształty. Ale kto ma na to wpaść jak ZTM nie panuje nad tym co robi MPK, to jakim cudem mają wyrazić swoje zdanie u plastyków miejskich(pomijając że pewnie go nie mają).
Jesteś Czesio inteligentną osobą ale jak czasem piszesz coś zaślepiony emocjami to szczerze powiedziawszy trudno to w ogóle czytać.
Stwierdziłem oczywisty fakt. Nie bierz tego znowu do siebie z wiadomego powodu, ale powiedz mi co za problem wysłać pismo do miejskich plastyków(nie wiem jak ten wydział się nazywa-promocji miasta?) wraz z załączonym schematem przodu? Tym bardziej że każdy ma jakieś ale do tych łuków i trapezów Uprzedzając twoją odpowiedź takie pismo od ZTM zdziałało by więcej niż jak bym np. ja to tam wysłał. Co więcej jesteś niejako najbliżej najwyższej władzy ZTM więc mógłbyś z miejsca bez formalności o tym porozmawiać No chyba że Jacek tobie się podobają te wygięcia robione w ten sposób.