Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ponieważ nie zatrzymuje się na przystanku "Bujwida", który jest usytuowany właśnie przy bus pasie.
Ponieważ to jest integracja komunikacji po wrocławsku
Ponieważ 116 skręca w Norwida, a z trambuspasa jest to niedopuszczalne.
Tak się właśnie zastanawiałem, czy z tegoż trambuspasa się da skręcić w Norwida, ale wolałem nie pisać niesprawdzonych informacji:)
Fizycznie jest to możliwe, ale nawet po przestawieniu sygnalizacji nieszczęsne 116 mogłoby czekając na simensa blokować inne brygady, przykładowo 12 czy D; W sumie w przypadku 115, 116 i 911 mogliby to rozwiązać podobnie jak 131 i 141, ale pozostaje pytanie - na ile Rondo Reagana jest na to przygotowane. Chociaż jakby 115 upchnąć na perony razem z 2, 4, 10 etc., to nie byłoby aż tak tragicznie, wymagałoby to jedynie przestawienia siemensa (jedynie...). Gorzej ze 116 i 911. Ale wszystko na tym Rondzie, naprawdę wszystko, jest kwestią sygnalizacji.
Odpowiedź prawidło brzmi: bo komunikacją Wrocławską rządzą kompletni amatorzy i funkcjonariusze polityczni. I dlatego rondo Reagana ma za małą przepustowość dla autobusów w kierunku na północ - spieprzono je w trakcie projektowania. dlatego oficjalnie nie da się by 116 zatrzymywało się na jajku. Dlatego nikt nie przewidział miejsca postojowego dla linii 115, 116, 131, 141 i 911 po właściwej stronie jajka. Nie ma oczywiście przeciwwskazań dla linii 115 ale kiedy 131 i 141 zlądowało na Grunwaldzie to na 115 jeździło DLA a to niedopuszczalne by nie-monopolista wjeżdżał na dynamiczne jajko.
A ja już parę razy widziałem, jak wyjazdowi na 115, czy 146 skręcali w Norwida na czołówkę od razu z wydzielonego pasa, gdy w tym czasie D oczekiwało skrętu w lewo pod sygnalizatorem. Więc da się, tylko trzeba pomyśleć, a to już urzędnikom często się nie zdarza