Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
To była kwestia czasu jak rozwalą Gorlice - już jakoś w 2006 mi się na dyżurce obiło o uszy, że ktoś ktoś chce to rozpieprzyć.
Ciekawe dlaczego? Czyżby z typowo polskiej zawiści, ktoś komuś nadepnął na odcisk? Bo na przyczyny ekonomiczne to nie wygląda.
Tak naprawdę oddział w Gorlicach od początku nie pasował dyrektorce z Sanoka. Nie wiem, czy to dlatego, że znajdował się w innym województwie, czy co, ale od początku bardziej "faworyzowali" Brzozów. W Gorlicach upatrzyli sobie łatwy kąsek do zabierania wozów tłumacząc się wiecznymi brakami taborowymi. Ten autobus został w 2008r. wywieziony do Autosanu, gdzie został skasowany.