Na tej stronie używamy ciasteczek by móc świadczyć ci uslugi, personalizowac reklamy i analizować ruch. Informacje o tym, jak korzystasz z tej strony są udostępniane m. in. google. Korzystając z niej zgadzasz się na to.
2 sierpnia 2010 - Bolesławiec, ul. Gałczyńskiego. Nie no, nie powiem, że się nie cieszę, że w końcu zrobili mu przód. Lecz to jest fuszerka w pełnym calu! na nowo pomalowanych elementach lakier jest tak miękki, że da się go zdrapać paznokciem (jest dziwnie plastyczny). Druga sprawa - jak ten lakier jest położony. Jakaś tragedia!
Bardzo dobrze, że w końcu zaczeli je puszczać na planowe (w końcu spalają prawie tyle co Kutsenitsy ;) ). Najbardziej bym był za tym, żeby na stałe trafiły na planowe, bo to dodatkowe dwa pojazdy z niską podłogą na mieście, na dwóch zmianach, a nie tylko na abecadłach (dodatkach).