Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Kiedyś była taka (chyba) słowacka gra, gdzie był plac na zajezdni i trzeba było tak wozy poprzestawiać żeby dało się wyjechać odpowiednim
Ta gra nazywa się "Dispečer".
Super gra była
Ikarusy i Karosy do przesuwania, a na ulicach tramwaje Tatry jeździły :P
w jednym brakuje trzech okien i skrzydła drzwi, może to plac, na którym oczekują na decyzję o dalszym losie? wydaje mi się niemozliwe aby ktoś tak garażował swój tabor...
Spójrzcie na zdjęcie satelitarne, wszystko jest w porządku. Tyko jeden wóz jest rozszabrowany.
Zajezdnia Cinkota - wersja z "i" na koncu to forma odprzymiotnikowa, ktora nie istnieje w jezyku polskim. Tak samo, jak bys powiedzial "Zajezdnia Zoliborska", zamiast "Zajezdnia Zoliborz".
Tylu Ikarusów na jednym zdjęciu to jeszcze nie widziałem! Świetne!
~niezrzeszony_mkm
Jeden wóz tylko rozszabrowany?! Ja widzę drugi uszkodzony (patrzcie okolice przedniego koła wozu 01-22 - prawa strona zdjęcia). Coś czuję, że połowa tego co na zdjęciu już nie wyjedzie z zajezdni Cinkota.
na lusterku 01-22 (na kilku innych zresztą też) jest zamontowana węgierska flaga, wygląda więc na to, że to wóz na chodzie, a zbliża się jakieś święto narodowe...
21 sierpnia było święto narodowe... ale w Budapeszcie to i w święto wszystko kursuje co kilka minut