Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
W budynku na tle czerwonego światła rzeczywiście jest milutki ukraiński przybytek "pod czerwoną latarnią". Piękny żart sytuacyjny;) Nad lewą jezdnia straszy nieczynny od lat sygnalizator wykorzystywany przy tymczasowej organizacji ruchu. W tle - lazaret MSWiA.
Tylko uważaj - ja tam byłem służbowo - jak się panienki w wannie zaczadziły;) Zacieśnialiśmy tradycyjną przyjaźń polsko - ukraińską aż miło, zaczadzone panienki rzygały i piszczały zachwycone, na toksie w Raszei chyba nigdy nie mieli tak rozchichotanego towarzystwa, tylko postradziecki alfons wyglądał złowrogo;)