Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Gdybym wiedział, że to tu się stało, to bym przyszedł popatrzyć.
No było na co:) a z reszta sami wiecie jak tam były szyny połaczone, bo ze był to łuk nie mozna powiedziec, pewne pęknał spaw, a motorowy troche za szybko jechał... Dobrze ze był to skład, bo solówka mogła jeszcze dalej zajechac...
W tym miejscu jest niezłe pęknięcie, citki zawsze tu zwalniają, a 105-ątkami za bardzo nie... no i jest efekt
Tam praktycznie torowiska nie ma na tym odcinku, więc nawet zmniejszenie prędkości może nie przynieść poprawy sytuacji.
Z reguły jednak tu zwalniają, bo jest przejazd, a wcześniej przejście dla pieszych. Zawsze może ktoś wyskoczyć lub wyjechać. I do tego ten łuk.
Byłem tam jak wagon stał w praktycznie w poprzek. Fakt jest taki, że sam tram miał totalnie zjechane obręcze kół, więc czemu się dziwić? Szkoda tylko tych ludzi w środku ...