Na tej stronie używamy ciasteczek by móc świadczyć ci uslugi, personalizowac reklamy i analizować ruch. Informacje o tym, jak korzystasz z tej strony są udostępniane m. in. google. Korzystając z niej zgadzasz się na to.
20 grudnia 2010 - Szczecin, plac Zwycięstwa. Zrobione naprędce, z ręki i w zasadzie po fakcie, więc dodaję tylko i wyłącznie w celach informacyjnych. Relację opieram na podstawie "zeznań" przypadkowo napotkanego znajomego. Otóż wczoraj ok. godz. 17.30 ambulans transportowy Renault Kangoo z Choszczna przydzwonił w bok, jadącej w kierunku Bramy Portowej Tatry KT4 nr 125. Sanitarka chyba nie wyhamowała na śliskiej nawierzchni po próbie przejechania skrzyżowania na "głębokim żółtym". Ten anioł po lewej jednak czuwał i skończyło się tylko na pokiereszowanym przodzie. Natomiast "katówka" musiała zostać zepchnięta przez skład 658/643 (prawdopodobnie awaria przedniego wózka). Zatrzymanie w wyniku wypadku trwało ok. godziny, a sznur tramwajów ustawił się prawie na całej długości ul. Krzywoustego (ruch w przeciwną stronę został przywrócony nieco szybciej).