Komentarze

• 

  Paul167 (2011-01-14 18:08:31.597803)

  Co za klimat

   
• 

  Marcin Ciszewski (2011-01-14 18:12:17.111936)

  My się holendrów pozbywamy

   
• 

  mzk804 (2011-01-14 18:42:36.333498)

  TW sprzedaje parówy po 52 grosze za kilogram :P

   
• Adam G. (2011-01-14 19:34:31.653837)

  No, do Rumunii by nawet pasowały :P

   
• 

  Luke (2011-01-14 19:52:34.487419)

  Niedawno Tramwaje Szczecińskie chciały sprzedać bodaj 11 wagonów 105N. Ceny 12000-15000 PLN za wagon. Nie było chętnych, a przetarg ogłaszano 2 razy. Ostatecznie wszystkie oprócz jednego z nich (który trafi do muzeum) pójdą na złom, a niektóre już są złomowane.

   
• 

  Tomasz P. (2011-01-14 20:25:44.860686)

  Iaşi nie lepsze pod tym względem? Może na stodwójkę się skuszą? W najbliższym czasie MPK Wrocław ma się pozbyć 3 takich wagonów.

   
• Przemek W. (*.internetia.net.pl) (2011-01-14 21:10:37.405572)

  To u nas na potęgę brakuje wagonów a w 2011 wycofano z ruchu 6 stopiątek...

   
• Adam G. (2011-01-15 00:01:01.377057)

  Jassy sobie teraz znaczny kawałek sieci tramwajowej zmodernizowały, więc chyba jednak celują nieco wyżej niż 13N W ogóle Rumunia jest przecież już 4 lata w UE i pewnie może liczyć na znaczne dofinansowanie zakupu niskopodłogowców. Ciekawi mnie, dlaczego jeszcze tego nie robi.

   
• Jarosz (2011-01-15 17:27:00.030117)

  No ale pytanie czy może? OIDP RO i BG przyjęto na zasadzie: "no dobra, wchodźta, niech wam będzie - ale tyle kasy co poprzednie kraje przyjęte w 2004 to już nie dostaniecie".

   
• Adam G. (2011-01-15 21:53:28.410928)

  A jednak z funduszy unijnych remontują sobie całkiem sporo odcinków sieci tramwajowych Chyba że tak po prostu obrodziło u nich forsą.

   
• Jarosz (2011-01-16 17:14:17.376459)

  Z różnych artykułów o planach/realizowanych inwestycjach wynika, że zwykle finansowanie tych inwestycji to kredyty z EBI, EBOR a nie bezzwrotne dotacje. Oraz, że miasta są świadome konieczności odnowy taboru, tyle, że z racji braku kasy muszą się ratować sprowadzaniem GT8 (np. Jassy) albo budową wagonów typu kijowskie KT3 (to ma w planach Arad) albo kolejnymi kredytami (Bukareszt). Waradyń swoje ULFy też zresztą wziął na kredyt. Podsumowując - sądzę, że gdyby była możliwość łatwego zdobycia dotacji na niskacze, to przynajmniej 2-3 miasta z protramwajowym podejściem by z niej skorzystały.

   

Wyślij twój komentarz

Twój podpis:

Twoja wiadomość:

Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony

Funkcje użytkownika

Udostępnij znajomym: