Komentarze

• pejterr (*.5.140.62.ipv4.supernova.orange.pl) (2011-02-17 16:32:30)

  Wieś, ale od razu widać, że ładniej niż na zdecydowanej większości opolskich ulic :P
  Ciekawe ja kiedyś będzie z tymi częściami jak #213 uruchomią (ale to nie prędko)

   
• maciej (148.81.171.*) (2011-02-17 19:09:41.815268)

  już nie mają co puszczać na 8? A jemu przydałoby się coś zrobić z tym podbitym okiem...

   
• es.em (2011-02-17 21:51:34.810571)

  8 jest traktowana jak każda inna linia, więc jeździ na niej wszystko. Faktycznie mogliby to pomalować, bo w końcu kiedyś trzeba będzie, chociaż nie zdziwię się, jak #213 kiedyś wyjedzie z nowymi, niepolakierowanymi (tj. białymi) plastikami a temu zostawia takie.

   
• pejterr (*.neoplus.adsl.tpnet.pl) (2011-02-17 22:07:43)

  Wg mnie to tego zostawią tak, ale w 213 pomalują na czerwono element wokół lampy, tylko że w całości na czerwono (bez białego paska). Tak było w #211 i tu też tak będzie na 99%.

   
• maciej (148.81.171.*) (2011-02-18 05:59:39.22799)

  ale to dziadostwo takie trochę przecież...

   
• DAN (2011-02-18 11:54:20.189548)

  #213 to już prawie cały rozmontowany, a na liczniku tylko około 300 tysięcy. Już połowę drzwi z niego trafiła do #212.

   
• es.em (*.147.238.222.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl) (2011-02-18 16:16:21.267026)

  A nie taniej by było wysłać #213 na kapitalkę do MAN-a, łącznie z blacharką i malowaniem..

   
• maciej (148.81.171.*) (2011-02-18 20:29:54.27576)

  kurna, szlag może człowieka trafić, jak się czyta o tym #213...

   
• pejterr (*.neoplus.adsl.tpnet.pl) (2011-02-18 20:43:34)

  Teraz to oni już na nim stracili tyle co kilka takich remontów silnika w MANie (doliczyć to że stoi a nie jeździ). Ale po co blacharkę robić, to akurat głupota by była. Dawno go mieli wysłać, ale żeby sam układ napędowy naprawili i ew. elektrykę, czyli tylko to co jest źle, po co naprawiać dobre.

   
• maciej (148.81.171.*) (2011-02-18 22:04:08.187787)

  przecież to jest zapie***lona jedna z wizytówek MZK, to był wóz, o który powinni dbać, jak o mało który inny...

   
• maciej (148.81.171.*) (2011-02-18 22:06:26.351433)

  a w ogóle taka myśl - #261 śmigał tyle lat po lotnisku, przyszedł do Opola to aż się wszyscy dziwili (nawet tu w którychś komentarzach), że wóz jak nowy - padały stwierdzenia "po lotnisku śmigał, to wygląda jak nowy" - pojeździł parę dni po Opolu - już podbite oko...

   
• mack (*.dynamic.chello.pl) (2011-02-18 22:56:36)

  Ale podbite oczko to przez szalonych driverów.

   
• maciej (148.81.171.*) (2011-02-19 07:31:03.441364)

  no oczywiście, tylko faktem jest, że stało się to już w pierwszych jego dniach w Opolu. I faktem jest, że nie zostało to naprawione profesjonalnie...

   
• es.em (2011-02-19 10:34:30.703919)

  Małe sprostowanie, żaden z "offenbachów" nie jeździł po lotnisku A to, że miał stłuczkę to nie jest wina MZK, tylko "szalonej osiemnastki", która ledwo co dostała prawko i wymusza pierwszeństwo, jednak plastiki nie pod kolor to już jest wina MZK

   
• DAN (2011-02-19 20:18:17.957562)

  Skoro nie było to z winy kierowcy autobusu to MZK nie powinno samemu dłubać. Na koszt sprawczyni wypadku autoryzowany serwis powinien doprowadzić do stanu przed kolizji. I byłoby po kłopocie.

   
• maciej (148.81.171.*) (2011-02-19 21:54:53.917983)

  a teraz jest tak spartolone i w myśl zasady "możno jeździć" jeździ.

   

Wyślij twój komentarz

Twój podpis:

Twoja wiadomość:

Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony

Funkcje użytkownika

Udostępnij znajomym: