Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Dodałbym jeszcze odpadający "dywan" z sufitu w jednym egzemplarzu. Ktoś próbował go przykleić taśmą ale zapomniał, że takowa za bardzo się nie klei do materiału więc i tak są wybrzuszenia na suficie, do tego zacieki jakby dach przeciekał. Strzelanie plastików i trzeszczenie to standard w tej marce niestety. Zastanawiające jest to, że przez tyle lat nikt z tym nic nie zrobił.
warto też wspomnieć o pleksi robiącej za szyby w niektórych wozach
Na ile jest to kwestia autobusu, a na ile przewoźnika?
@ Bernard: Tak, to prawda. Np. w wozie #A601 podczas opadów cieknie z dywanu.
@ZaciszaniN: Wóz A601 jest moim ulubionym, bo od ponad miesiąca podczas jazdy z tylnego prawego koła dochodzi miarowe pac pac pac pac pac
Ale opis jest ekstremalny i przesadzony, wyolbrzymiony na podstawie jednego najbardziej zaniedbanego egzemplarza. Spotkałem się w Scanii z brakiem poręczy, spotkałem się ze smrodem, nie spotkałem się nigdy z wyrwanym elementem siedzenia ani z urwanym przyciskiem. Co zaś się tyczy blokady, nigdy z powodu takiego ruszania nie ucierpiałem, zaś jej używanie jest zupełnie uzasadnione w obliczu niektórych rozkładów i solidnego rozliczania kierowców z paliwa Odpowiadając na pytanie chestera, moim zdaniem niemal 100% winy leży po stronie przewoźnika, nie producenta. Przy równych drogach i solidnej obsłudze, wiele zarzutów siłą rzeczy by odpadło.
"pac pac pac pac pac" to nie tylko w A601, bardzo często zbliżając się np. do przystanku Uniwersytet już z daleka słychać, że Królewską nadciąga 102... :P