Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ale ten chlorek węgla to jaki? Bo węgiel na +IV daje po prostu zwykły metan.
tfu, chodziło mi oczywiście o chlorek węgla (IV), a nie o metan!
Nie chlorek węgla, tylko wapnia ("chloride of calcium"). Ale jak to może napędzać tramwaj, to też nie wiem Może ten rysunek coś pomoże: http://staff.lib.muohio.edu/shocker/LAPAT/patgifs/124594/01.jpg? Zaś dokumentu "Taken for a ride" osobiście nie polecam, lewacka demagogia i konsipracyjne teorie na poziomie równym historiom o sztucznej mgle i strzałach w 28 sekundzie. Nikt z osób zajmujących się w USA zawodowo historią transportu nie traktuje tego filmu zbyt poważnie.
Oczywiście wapnia, późna pora zrobiła swoje A filmu bym akurat pochopnie do głupot nie porównywał, sporo w nim prawdy
To znaczy tak: fakt wykupu spolek tramwjaowych przez GM jest niezaprzeczalna prawda ale 1) byla to raczej konsekwencja a nie przyczyna kiepskiej kondycji przedsiebiorstw komunikacyjnych 2) film pomija albo bardzo malo wspomina o wielu innych czynnikach spoleczno-ekonomiczno-politycznych ktore na te kondycje wplynely. Dzisiaj wszyscy jestesmy madrzy i wiemy, ze niekontrolowany rozwoj indywidualnej motoryzacji przyniosl wiele zlych konsekwencji, tak samo jak stosowanie DDT czy palenie mocnych bez filtra, ale kto mogl to wtedy przewidziec? Ludzie kupowali masowo samochody tak jak dzis kupuja iphony czy laptopy, ale moze za 50 lat sie okaze ze takie nowoczesne sprzety sa niebezpieczne dla zdrowia i powrocimy do telefonow na korbke?
Przy dzisiejszym testowaniu byle czego na 5 lat przed wprowadzeniem na rynek raczej nam to nie grozi
Ja widzę scenariusz "wpuszczonych w korek" we Wrocławiu codziennie i uważam, że nie jest to lewacka demagogia. Wystarczy rozmontować komunikację miejską i automatycznie rośnie ruch na drogach i miasto rozlewa się. A komunikacja miejska we Wrocławiu jest systematycznie rozmontowywana we Wrocławiu albo przez brak odwagi albo przez niekompetencję.
Problem jest generalnie szerszy: Tutaj jeden punkt widzenia: http://wyborcza.pl/1,76842,9474355,Dlaczego_w_Europie_zyje_sie_lepiej_a_w_Stanach_Zjednoczonych.html Z drugiej strony można opowiadać fiasku strategii Lizbońskiej i krzywiźnie banana i marchewki w UE. Co kto lubi.
Wszystko pieknie, tylko przyczyny i sposob tego rozmontowania mozna przedstawic w sposob rzetelny i obiektywny, a mozna np. wymyslec, ze Dutkiewicz ma tajne udzialy w fabryce Skody a wujek dyrektora MPK prowadzi siec komisow z autami z RFN.
Tylko jak GM sie wzial za skup przedsiebiorstw i pozamykal tramwaje, to juz mleko sie rozlalo. Nie jeden historyk transportu w USA, udowodnil ze masowe kupowanie samochodow oraz rozbudowa drog przez WWII doprowadzila przedsiebiorstwa tramwajowe na skraj bankructwa, bo gestosc zaludnienia juz na dobre zaczela sie odnizac jeszcze przed WWII. Ja bym wolal zrozumiec dlaczego Europa i USA poszly w innych kierunkach mimo ze rozwoj komunikacji indywidualnej zaczal sie mniej wiecej w tym samym czasie. Czy w USA ludzie byli po prostu zamozniejsi szybciej oraz bylo wiecej ziemi do rozciagniecia lokciow?
Aha, spytam sie zeby wiedziec na przyszlosc: BDZ jeszcze gdzies indziej robil zdjecia?
BDŻ to ona Była jeszcze w Waszyngtonie i Minneapolis, ale niestety bez fot.