Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Nihil novi - mnie raz jakis jelop nie chcial uwierzyc, ze robie zdjecia autobusom, a nie jemu
Tan nawet nie próbował słuchać, ale na oko był na dobrych "dopalaczach".
Mnie ostatnio w Holandii jakieś na oko zahukane małżeństwo chciało pobić, że fotografuję ich dom.