Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Bo nikt na coś takiego w BKMie nie wpadnie. Nie tylko "dziewiętnastka" jest źle zsynchronizowana. Można powiedzieć, że większość linii.
Może po prostu 10 minut to stanowczo za mało w niektórych kursach...może odstępy raz 7 raz 14 raz nie wiadomo ile sa po to bo takie są na danych brygadach potoki pasażerów?
Narzekać tylko potrafią... Daj kase na jeszcze więcej autobusów, większe zajezdnie, zatrudnienie większej liczby kierowców wtedy będziesz miał autobus co 2 minuty. Synchronizatorzy wielcy heh
Co ma piernik do wiatraka? Obecne zajezdnie są w stanie obsłużyć wystarczającą ilość autobusów. Wozów również nie brakowałoby, gdyby UM raczył zwiększyć budżet na komunikację miejską, a nie co roku go okrajać. Wystarczyłoby jedynie skasować mniej pojazdów po przyjściu nowych i tyle. Poza tym synchronizacja nie znaczy zwiększenie ilości brygad, a jedynie wyrównanie częstotliwości kursowania. Uważam osobiście, że jest to niepotrzebne, bo potoki nie występują regularnie.
Szczególnie ta KZK haha tam już jest ciasno. No niestety komunikacja miejska nie jest jedyną rzeczą, na którą są przeznaczane środki z budżetu. Radziłbym zacząć cieszyć się, że są coraz nowsze lepsze fajniejsze ładniejsze itd autobusy i że jeżdżą w miarę punktualnie.
Autobusy mogą być i ze złota, ale co z tego, skoro często jeżdżą stadami, a pasażerom łatwo wpaść w komunikacyjną dziurę, gdzie na następny autobus trzeba czekać paręnaście minut?
Dla Twojej świadomości KZK buduje nową bazę przy ul. Zacisze. Nikt nie będzie się cieszyć z gówna w ładnym opakowaniu.
Dla mojej "świadomości" raczej wiadomości jeśli już, to wiem, że buduje. Ale na razie jest na Jurowieckiej. To raz. A dwa skoro ta cała białostocka KM to takie "gówno", to na jakiego grzyba się nią zajmujesz? Ciekawe czy tak krzyczałeś jak luksusem był nowy Ikarus? A może wtedy jeszcze cię na świecie nie było...
zamiast miasto dążyć do zlikwidowania i oszczędności, likwidując spółkę, to oni budują nową zajezdnie. Prezez 10 tyś, zastepca niewiele mniej, kierownik niewiele mniej, itd., itd. Ale na to zawsze znajdą sie pieniądze a kierowcy niech tyrają za 2 tyś świątek piątek i niedziele. I nie mówcie, ze to nie małe pieniądze, bo praca ta starcza na opłaty a nie na życie dorosłego. I nie jest adekwatna do obowiązku i odpowiedzialności jaką ma kierowca autobusu.
W pełni popieram!