Komentarze

• · DAB-ian · (2011-12-21 00:37:18.336792)

  To co któryś kurs wypadnie teraz ;P

   
• Jego eminencja (83.6.159.*) (2011-12-21 01:05:07)

  Patrząc na niektóre poczynania w KZK, to umieściłbym alkomaty w biurach

   
• 

  Gucio (2011-12-21 07:40:59.942038)

  Razi jak cholera... wczoraj się z nim mijałem pod wieczór i zastanawiałem się, czy to kolejna wiocha zamontowana przez 'właścicieli'

   
• marcin (*.dynamic.chello.pl) (2011-12-21 07:58:10.430316)

  Bez przesady z tym rażeniem... mam pytanie do tego systemu, jak to działa, trzeba gdzieś dmuchnąć, czy też system działa w trybie ciągłym, w takim razie co jeżeli przy kabinie stanie ktoś z promilami? Ciekawe czy po płynie do płukania ust, te diody zaczną świecić na czerwono

   
• Jorguś (*.dynamic.chello.pl) (2011-12-21 08:15:36.693497)

  Te diody po włączeniu zapłonu (jeżeli był wyłączony dłużej niż tam 15 minut chyba) świecą na czerwono. Trzeba dmuchnąć w takie plastikowe pudełeczko (bez ustnika - był tylko jeden). Jeżeli zrobi się to dobrze należy wyłączyć zapłon, włączyć, znów wyłączyć i po następnym włączeniu diody zmieniają kolor na zielony.

   
• K 2 (2011-12-21 09:18:18.916827)

  Ten otwór w plastikowym pudełeczku jest właśnie do wsadzenia jednorazowego ustnika. Ustniki kosztują grosze i u nas każdy kierowca, który tym ma jechać dostaje wcześniej takowy.

   
• Marcino (*.internetdsl.tpnet.pl) (2011-12-21 09:38:22)

  A jak zamiast Henia, dmuchnie Kaziu, żeby Henio mógł wyruszyć na kurs?

   
• @ K 2 (*.neoplus.adsl.tpnet.pl) (2011-12-21 10:13:59)

  a u nas się oszczędza, bo kto nie szanuje grosza- traci miliony

   
• Robson (2011-12-21 10:46:18.737708)

  Alkomat produkcji Dräger czy może innej firmy?

   
• K 2 (2011-12-21 11:06:24.755048)

  @Marcino: Ten system ma zbyt wiele wad, żeby mógł być w każdym autobusie. Prawdopodobnie to testy tylko. Już dużo lepszym eliminatorem nieodpowiedzialnych zachowań jest dmuchanie na dyspozytorni. I generuje to mniejsze koszta. Żaden taki system antyalkoholowy nie zastąpi nigdy zdrowego myślenia kierowcy. A każdą przeszkodę można obejść.

   
• 

  Michał K. (2011-12-21 14:02:57.250614)

  Na dyspozytorni dmuchną tylko ci, co biorą wozy z zajezdni, a co z drugą zmianą?

   
• 

  ¡Amalio! (2011-12-21 14:41:25.310761)

  O matko omówmy się - alkomaty w autobusach czy samochodach to poroniony pomysł. Jeśli usilnie próbuje się kontrolować trzeźwość to powinno się kombinować se skanem siatkówki oka. Przy obecnej technice skan jest nie do podrobienia.

   
• 

  piotr_kosz (2011-12-21 15:05:31.92569)

  A leki lub nadciśnienie nie sfałszują pomiaru siatkówki?

   
• 

  ¡Amalio! (2011-12-21 15:45:21.328982)

  Najnowsze oprogramowanie jest w stanie wykryć, że ktoś Cię zmusił do przyłożenia oka, dlatego nie sądzę by stuprocentowe rozpoznanie alkoholu w organizmie stanowiło problem.

   
• 

  kilof (2011-12-21 17:27:22.827316)

  Można nawet każdy autobus wyposażyć w policjanta z alkomatem który co przystanek będzie zmuszał kierowce do dmuchania. Tylko to kosztuje.

   

Wyślij twój komentarz

Twój podpis:

Twoja wiadomość:

Wysyłając ten formularz akceptujesz regulamin tej strony

Funkcje użytkownika

Udostępnij znajomym: