Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Dobre jest. Smutne, że taki koncern jak Scania nie uratował chociaż jednej "Wimki".
Po części i ja żałuje, że nic sam w tym kierunku nie zrobiłem. Ale cóż...
piotr_kosz, a po ch~@ im Wilma ze Słupska, skoro mogą mieć wiele lepszych...
Skoro twierdzisz, że "mogą mieć wiele lepszych", zatem pytam - jakich? Bo co jak co, ale BR112 w Polsce (i może już na świecie) nie ma. Zatem to był jedyny taki unikat.
@PTF - koncern Scania dostarczyła w 2011 roku ponad 7 tysięcy autobusów na całym świecie. Przy takim obrocie i sprzedaży pojazdów wydanie 15 tysięcy złotych na jeden, zabytkowy autobus to żaden wydatek. Co więcej - firma mogłaby wykorzystywać Wiimę w celach autopromocyjnych - "popatrzcie ile lat ma autobus i jak się trzyma" - nasuwają się takie proste wnioski. W Słupsku co roku również są targi motoryzacji - można by było ten pojazd wystawiać (jako przykład jakości i staranności produktu). Dodatkowo byłaby to atrakcja, ponieważ autobus kursował liniowo w Słupsku. Możliwości adaptacji zabytku jest dużo - tylko Scania nie miała chęci. Szkoda.
@piotr_kosz: Nic dodać, nic ująć. W sumie #3504 jeszcze istnieje...
@ Patry, racja Nowych mogą mieć sporo, a starych, nieprodukowanych już nie. Szkoda, ze nie zachowali, miejmy nadzieję, że inni nie pójdą tym śladem
Żeby Scania zainteresowała się Wlimą, powinny zaistnieć wcześniej minimum 3 warunki: primo - ktoś musiałby powiedzieć odpowiednim osobom w Scanii, że taki unikatowy pojazd istnieje, secundo - musiałby się znaleźć ktoś w Scanii, kto łyknąłby temat i pociągnął, tertio - Scania sama musiałaby chcieć zadbać, bo to dla niej prestiż, bo to dbanie o kulturę firmy i poniekąd o klienta.