Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Tu na przykład bym przyciął lewą stronę i glebę... Badyl do wystemplowania.
Zamiast się dąsać mógłbyś się zastosować do mojej rady - lepiej by to wyglądało, bo tego dołu jest tu dużo za dużo. ;>
Nikt się nie dąsa. Po prostu chodziło o pokazanie perspektywy drogi. Ponadto kiepsko to wygląda po przycięciu, także nic nie będę zmieniał.
Co do opisu: "Czyny mówią więcej niż słowa". Mam nadzieję że to były tylko jakieś wymysły tej Pani a nie smutna prawda. Tak czy inaczej nie należy uogólniać. Jak ktoś coś nabroił to nie ma sensu się na wszystkich obrażać. Większość kierowców to rozumie - może kiedyś reszta też zrozumie.
Przepraszam, ale wtrącę się w dyskusję. Niestety, wśród miłośników z okolicy jest osoba, która ponosi znaczną część winy za takie sytuacje. Nie dość, że przez to kierowcy są teraz na nas cięci, to narobił ogromnych problemów w pracy użytkownikowi phototrans.eu, będącemu jednocześnie kierowcą w PKM. Nie dziwcie się teraz takim sytuacjom.
Nie chciałem tej dyskusji od nowa zaczynać bo wiem jak zawsze się kończy. Najlepiej by było jakby niektórzy "dali sobie siana" (moje zdanie - a że znam tylko jakiś zarys sytuacji to sam nie wiem co myśleć) ale szanse na to są małe. Po prostu "odpowiedzialność zbiorowa" nie jest dobrą drogą. To że ktoś cośtam nabroił nie jest powodem żeby czepiać się wszystkich. Z drugiej strony kierowcy nie znają każdego z nas i nie wiedzą czego się po nas spodziewać. Oczywiście, dostrzegam że kierowcy są coraz bardziej nieufni wobec miłośników ale ja tego nie mogę zmienić. Szkoda że wszystko idzie nie w tym kierunku w którym powinno.
Kto wśród MKMów z regionu nie szczędzi okazji żeby "dociąć" PKMowi i personelowi tej firmy (to chyba dlatego że nie jest z Jastrzębia)? Który kierowca PKM ma konto na phototrans.eu (chociaż ostatnio się nie udziela)[oczywiście do wszystkich oprócz jednej osoby jest przyjaźnie nastawiony- przypadek?]? To już wiesz o kogo chodzi. Ja nic nie wiedziałem o problemach w pracy tegoż kierowcy (nikogo ciągnąć za język nie zamierzam żeby było jasne) - myślałem że się tylko na docinkach skończyło. Coś tam słyszałem że nie jeden kierowca jest "cięty" na pewną osobę z Rybnika [tak, pewnie wszyscy bez powodu?]. Dawno nie "fociłem" ale niektórzy kierowcy zwracali się już jakiś czas temu z pewną nieufnością do mnie (i nie tylko do mnie) - np. pytali "po co robię zdjęcia" [z niczym podobnym się jakoś wcześniej nie spotkałem]. Tyle wiem - jak widać nic się na lepsze w tej materii nie zmieniło. To że kierowcy mają nas za kogoś kto im chce zaszkodzić nie jest dobrym objawem.
może wystarczyłoby przed pstryknięciem przyjaźnie pomachać albo skierować kciuk w odpowiednim kierunku?