Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Ano - ale ten dzisiejszy wyjazd nie był w planie. Jakoś tak wyszło, że jak już dali tablice i zdążyliśmy wykupić ubezpieczenie no to grzechem było się nie przejechać. Parę drobiazgów do dokończenia jest. Jeszcze parę dni walki i będzie gotowy w 100%
No teraz to już przesadziliście, żeby załatwić blachy z numerem bocznym!
Suuuper, akurat na Kamionkę pojechaliście :P