Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Raz, drugi, trzeci przerysować kluczem i po po sprawie. Jeżeli ktoś woli bardziej "humanitarne" rozwiązania, to przypominam, że odstęp pomiędzy pojazdem, a krawędzią chodnika (przestrzeń dla pieszych) powinien wynosić 1,5m. Odpowiednie służby powinny się zając tym delikwentem.
Zapomniałeś jeszcze o 1 rzeczy: "Art. 47. 1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:
na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;
szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m;
pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.
2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru, roweru lub wózka rowerowego. Inny pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t może być w całości umieszczony na chodniku tylko w miejscu wyznaczonym odpowiednimi znakami drogowymi." A takie Iveco waży więcej niż 2,5 tony.
Powinni go odholować do jakiejś dziupli. Tam by go rozkradli, pocięli i byłby święty spokój.
To auto mojego sąsiada. Przekażę mu wasze humanitarne sugestie.