Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Przyznam, że sie troche zdziwiłam, jak przejeżdżając ostatnio przez Pustynie, na ulicy był piasek...
Szefowo to z Twojego firmowego Tira się wysypao.
Kotek ja sie nie woże ani TIRem, ani z piaskiem...
?