Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Polska A i B to niezbyt szczęśliwe określenie. Po wyborach prezentują mapy poparcia, najlepiej znaleźć taką w podziale na gminy względnie powiaty. Zawsze wychodzi na to samo, granica poparcia przebiega po granicy dawnego zaboru niemieckiego i rosyjskiego.
Oczywiście istnieją wyjątki potwierdzające regułę (stwierdzenie często używane w ekonomi) np. Toruń wobec reszty Kujaw.
To zależy od rozwoju sieci kolejowej przecież