Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Uważaj, żeby ktoś Ci kiedyś pod autobus nie wszedł/wjechał w trakcie wykonywania zdjęcia... Wówczas twój brat miałby znacznie ciekawsze zdjęcie niż Ty :P
Ciekawa uwaga. Zawsze tłumaczę żonie gdy ta ogląda filmiki kręcone w czasie jazdy, czy to ciężarówką, czy motocyklem, że ja nie patrzę w aparat. Kieruję go tam, gdzie ma coś pstryknąć i albo wyjdzie albo nie. Na 100 zdjęć wykonywanych tą metodą na początku prawie żadne nie było nawet dostateczne, ale po roku nauki wychodzi co raz więcej. Oglądająca filmy żona mówi, dlaczego nie patrzysz na drogę, tylko filmujesz na boki i do tyłu więc objaśniam, że cały czas obserwuję szosę i wszystko dookoła, a tylko aparatem kręcę. Trzymanie aparatu z kolei, to czynność dużo prostsza niż zmiana dwunastu biegów, albo czterech w Ikarusie