Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
urzekla mnie twoja historia
To fakt, drzwi były zmasakrowane równo. Gdy widziałem, jak mechanik je prostuje i późniejszy efekt jego pracy to oczy wyglądały ja 5zł
Dlatego jestem wdzięczny za to, że u mnie każdy musi kupić bilet by ze mną jechać.
Nie. Twierdzę że nie mam kabiniarzy bo kurs w tą i z powrotem wynosi 12-14zł
Dla twojej wiadomości: Płacę za 2 godziny jazdy 1,80 zł (choć kontrolerzy mnie nie sprawdzają - ale kupuję) i nie muszę wcale jechać z przodu. Mogę siedzieć na przykład z tyłu. Tyle że gdy dojadę do pętli, kierowca znajomy mnie nie wypieprzy z wozu bo przerwa jest. A nawet jeśli pojadę w kabinie to co w tym złego? Ja po prostu znam tych ludzi, mam do nich szacunek, nie traktuję ich przedmiotowo tak jak w większych miastach. Jeżeli jakiś kierowca utrzymuje ze mną kontakt, podaje mi rękę, to chyba normalne że pójdę do przodu i pogadam, nawet nie tylko o komunikacji a o różnych rzeczach. Ale co się będę rozpisywał, wyglada na to że nie ma co się rozpisywać pod zdjęciami albo najlepiej w ogóle ich nie wstawiać bo to Ostwóda.
W ŻOE to chyba tylko jeszcze ufo nie lądowało, bo tak to już chyba wszystko było