Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
Kiedy i czemu w Warszawie przestano stosować tablice z nazwą końcówki w autobusach?
Na Ikarusach to w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych, a w peerach filmy były do końca ich eksploatacji czyli do 1987 roku.
Wynikało to z potrzeby unifikacji i jednocześnie poprawy widoczności numeru lnii. Przed unifikacją każda z zajezdni miała inny system informacji pasażerskiej. Nie wdając się w szczegóły, w Ikarusach stosowano kasety z filmami z berlietów i peerek, a także oryginalne kasety ikarusowe i jeszcze jakieś samoróbki. Ten brak kaompatybilności powodował spore kłopoty organizacyjne przy bardzo częstej zmianie tras, numerów i obsługi linii oraz wzrost kosztów. Dlatego zdecydowano się na stosowanie z przodu i z tyłu takich samych tablic tylko z numerem linii (na idwrocie zbajdowała sie informacja o zjeździe do zajezdni), natomiast cała informacja o trasie znalazła się na bocznych dużych tablicach.
Czy Ikarusy jeszcze jeżdżą w Warszawie, czy nie? Bo w 2008 roku Szczecin pożegnał ostatnie "bizony".
Jeździ jeszcze kilkadziesiąt sztuk, ale już tylko automatów. Ostatnie lewary skreślono w zeszłym roku. A tak swoją drogą, to w Szczecinie nigdy nie było bizonów. Były wyłącznie lewarki.
Ciągle mi się myli bizon z lewarkiem, ale dzięki za info.