Jesteś niezalogowany | Zaloguj się | Zarejestruj się
W Rzeszowie jest podobnie.
Czy ja wiem? U nas jest kilkanaście gniotów z 1998 oraz 1999 roku i żaden nie miał jeszcze NG i jeżdżą. Co do Solarisów pełna zgoda. Widać do dokładnie, jak się porówna nasze BU801-850 z tymi BU851-885, nawet nie wspominając o dziadostwie BU886-903 i PU904-923... Widać wyraźną różnicę.
Z biegiem lat spadła jakość Solarisów - na początku zależało im na przyciąganiu klientów, więc stawiali na jakość, ale jak już nagromadzili sporą ilość chętnych na ich wyroby, to zaczęli iść na ilość, kosztem jakości.@Coffee: Dobra kondycja pojazdu jest też zależna od tego, czy właściciel dba o wóz - w przypadku krakowskich Gniotów to mogło się przyczynić do tego, że nie widziały jeszcze NG. W kilku innych miastach spora ilość M121 z okresu 1998-1999 mają już za sobą naprawę główną, a niektóre z nich zostały już nawet skasowane.
Z biegiem lat spadła jakość Solarisów - na początku zależało im na przyciąganiu klientów, więc stawiali na jakość, ale jak już nagromadzili sporą ilość chętnych na ich wyroby, to zaczęli iść na ilość, kosztem jakości.
@Coffee: Dobra kondycja pojazdu jest też zależna od tego, czy właściciel dba o wóz - w przypadku krakowskich Gniotów to mogło się przyczynić do tego, że nie widziały jeszcze NG. W kilku innych miastach spora ilość M121 z okresu 1998-1999 mają już za sobą naprawę główną, a niektóre z nich zostały już nawet skasowane.
Jak wcześniej pisaliście kondycja pojazdu zależy od tego jak się o niego dba takiego się ma ale też mogły się trafić takie felerne pojedyncze lub seryjne egzemplarze.
Gnoity faktycznie bardzo szybko się łamały. Ale Jelcz jak chce to potrafi zrobić dobry autobus- w Białymstoku jeździ jeszcze 10 sztuk 120MM/2 z 1999 roku z kratownicami z kwasówki i żaden jeszcze nie miał NG ani nie był nawet spawany. W kilku wymieniono tylko podłogi z dykty i wykładzinę.
a Ikarusy 415 w Częstochowie i w Kędzierzynie?
solaris skasowany 312